Szereg ludzi jest w stanie poświęcić wiele czasu i pracy dla wyglądu swojej murawy. Nie da się ukryć, że zdrowo i gęsto rosnący trawnik w ogrodzie jest rzeczą, którą każdy chciałby się pochwalić. Niestety, aby uzyskać upragniony efekt, należy się mocno postarać.
Zabiegami pomocnymi w kontekście utrzymania dobrej kondycji trawnika są wertykulacja i aeracja. Jedni w ogóle o nich nie słyszeli, a inni traktują wyłącznie jako dodatek. Istnieje nawet grupa ludzi nierozróżniających obydwu czynności, co nie jest zbytnio rozsądnym podejściem.
Czym jest wertykulacja? – działanie i korzyści
Wertykulacja jest nazywana inaczej procesem nacinania darni. Nie jest to z pewnością przyjemne dla murawy i w porównaniu z aeracją nie wyróżnia się delikatnością. Niemniej jednak, nacinanie odbywa się w zależności od rodzaju sprzętu do 20 mm w głąb podłoża. Nakładka wertykulatora posiada specjalne ostrza, niewymagające żadnego wkładu ludzkiego. Zadaniem ogrodnika jest wyłącznie prowadzenie takiego sprzętu jak kosiarki.
Sam proces nie jest bezużyteczny. Wcześniej wspomnieliśmy, że wraz z aeracją wpływa dosyć znacząco na kondycję murawy. Jest to jednak znacznie okrojona teza, pozbawiona jakichkolwiek argumentów.
Najważniejszym zadaniem wertykulacji jest usunięcie spośród trawy filcu, czyli po prostu martwej darni. Ma to na celu zrobienie czystki i umożliwienie porostu nowym źdźbłom trawy. Nacinanie darni pobudza również trawę w sposób znaczący, co przyspiesza jej zdrowy rozrost. Zapobiega także pojawianiu się grzybów i bakterii chorobotwórczych, co mogłoby skutkować chociażby pogorszeniem koloru i gniciem.
Skoro wyzbywamy się martwej i niepotrzebnej warstwy filcu to logiczne, że ułatwimy w ten sposób trawnikowi dostęp do wody, światła czy tlenu.
Czym aeracja różni się od wcześniej omawianej czynności?
Aeracja wbrew pozorom w sposób znaczący odróżnia się od wertykulacji. Już sama nazwa wskazuje na to, że jest to proces napowietrzania gleby. Co to jednak znaczy? Ostrza aeratora są wyposażone w długie igły, mogące liczyć nawet do 10 cm. Mają one za zadanie nakłuwać darń na taką głębokość. To z kolei przekłada się na rozluźnienie gleby i jej dotlenienie. Im więcej tlenu i miejsca, tym lepszy porost – niemal wszędzie w naturze tak to działa.
Czynność aeracji doskonale wyrównuje darń, pozwala wyzbyć się zalegających chwastów i mchu, poprawia przepływ tlenu i wody oraz co najważniejsze, znacząco poprawia odporność trawnika.
Kiedy i czym wykonywać aerację i wertykulację?
Może się to wydawać banalne, jednak w celu wykonania obydwu tych procesów potrzebny jest wertykulator i aerator do trawy. Często urządzenia te występują jako jedność – z tą różnicą, iż posiadają wymienne ostrza zarówno do jednego, jak i drugiego zabiegu.
Obydwie te czynności wykonujemy po dwa razy do roku. Wiosenną aerację trawnik powinien odbyć na przełomie kwietnia i maja, a jesienną – w okolicach października. Wertykulację zarówno jesienną, jak i wiosenną wykonujemy około miesiąc wcześniej.